Wracam często do książek, które wcześniej przeczytałam, przeglądam notatki, podkreślone zdania. Niestety nawet studia medyczne nie przygotowały mojej pamięci do zapamiętywania tylu rzeczy po jednokrotnym przeczytaniu, hmm…albo za mało ją ćwiczyłam:)

„Jak kreatywnie wspierać rozwój dziecka?” Natalia i Krzysztof Minge

Wpadła mi w ręce około 7 miesięcy temu i wiedziałam, że chcę ją przeczytać. Poradników dla rodziców są miliony co wskazuje na dwie rzeczy, że albo jesteśmy takimi nieudolnymi opiekunami albo zaczęto wreszcie postrzegać dziecko i jego rozwój jako najważniejszy etap w życiu, warunkujący nasze umiejętności i postrzeganie świata w dorosłym życiu.

” Nowo narodzone dziecko, wydaje się istotą całkowicie bierną i niesamodzielną. Fizycznie uzależnioną w 100% od rodziców. Nie ma najmniejszych szans na zaspokojenie swoich potrzeb, wymaga nieustannej opieki. […] Z powodu tej fizycznej zależności małe dzieci często są niedoceniane.”

„Całkowicie zależny od opiekunów noworodek jest najmądrzejszym człowiekiem na świecie. Jego możliwości są nieograniczone.

Ta wiedza, zawarta w tym zdaniu miała dla mnie ogromne znaczenie, jako przyszłej mamy. Od narodzin postrzegałam swoje dziecko jako małego człowieka, który znaczy więcej niż tylko spanie, jedzenie i zmiana pieluchy. Wiedziałam, że jego mózg jest w najlepszym dla siebie okresie rozwoju, że potrzebuje tworzenia się połączeń nerwowych! Nie wiem czy wiecie, ale to właśnie liczba połączeń nerwowych przekłada się w głównej mierze na inteligencję, pamięć, kreatywność i możliwości uczenia się każdego człowieka. Ich ilość ustala się podczas dojrzewania mózgu w pierwszych latach życia! Zanim dziecko pójdzie do szkoły:) Tych, dorosłych, których teraz przeraziłam, pocieszam, że nasz mózg ma możliwość rozwijania się przez całe życie, jednak pierwsze lata życia są decydujące dla szybkości i łatwości przyswajania wiedzy.

W książce Państwa Minge jest to bardzo prosto i jednoczenśnie motywująco opisane.

Noworodek, niemowlę musi nauczyć się używać „tego skomplikowanego urządzenia, które mieści się wewnętrz czaszki”:)

Mów, mów, mów do niego – My mówiliśmy do Juli od narodzin, o czym? O wszystkim, o tym co akurat robiłam, o tym jak się czuła itd. takie tam babskie plotki, z upływem czasu pełne zainteresowania oczy dopełnił kochany uśmiech na twarzy, a dzisiaj to już wyższy poziom wajemniczenia:)

Pokazuj! Wzrok maleństwa jest niedojrzały w momencie narodzin, pokazując ciekawe rzeczy w barwach kontrastowych CZARNA, CZERWONA, BIAŁA narząd wzroku szybciej się adaptuje do nowego świata.

Dzwięki! Stymulacja słuchu, niezbędnego zmysłu do rozwoju mowy.

 

Wstęp może ciut „przydługawy”, ale chciałam troszkę nakreślić znaczenie komórek nerwowych i ich adaptacji w nowym świecie:)

Nasz mózg składa się z dwóch półkul: prawej i lewej. W ankiecie na Instagramie na pytanie,

„Która półkula jest lepsza?”

większość odpowiedziała, że znaczenie jest równe 50/50:) i to jest poprawna odpowiedź.

Żadna z nich nie jest lepsza czy ważniejsza. Prawidłowe funkcjonowanie każdej z nich jest nam potrzebne w równym stopniu. Te dwie składowe mózgu róźnią się natomiast zakresem kompetencji i co najważniejsze dla NAS  w tym artykule – CZASEM DOJRZEWANIA:)

Dygresja:) To tak jak z moim postrzeganiem feminizmu i znaczenia płci:

Kobieta, Mężczyzna = równość w postrzeganiu jako istotę ludzką, jako obiekt szacunku

Role w społeczeństwie = RÓŻNE, ALE RÓWNE pod względem wagi i znaczenia,  świat składający się zarówno z samych kobiet lub samych mężczyzn byłby w pewnym stopniu ” upośledzony”. Dla mnie feminizm nie oznacza, że muszę nosić cięźkie zakupy, kiedy obok idzie mój mąż, albo spierać się, że umiem parkować w równym stopniu dobrze tak jak on! bo tak oczywiście nie jest:) Ja wykonuję lepiej inne zadania, Przemek inne, ale nadal pozostają one RÓWNE co do znaczenia dla dobra naszej rodziny i spokoju w związku:)

Tak samo jest z półkulami i ich znaczeniem. Gdybyśmy funkcjonowali w oparciu tylko o lewą część mózgu to okazało się, że bylibyśmy rzemieślnikami, bez emocji, empatii itd. takimi małymi robotami bez refleksji, a na świecie Galerie sztuki świeciłyby pustkami:)

Prawa półkula odpowiada za:

  • rytmy
  • rymy
  • muzykę
  • obrazy
  • wyobraźnię
  • intuicję
  • kolory
  • postrzeganie przestrzenne
  • dostrzeganie kolorów
  • przeżywanie stanów emocjonalnych

Lewa półkula odpowiada za:

  • mowę
  • logiczne myślenie
  • liczenie
  • zdolności matematyczne
  • cyfry
  • szeregowanie
  • czytanie
  • język
  • wnioskowanie

 

W pierwszych latach życia dziecka, do około wieku szkolnego ( 6-7 rok) dominuje półkula prawa.

Może dlatego nasze dzieci nie potrafią logicznie myśleć, przewidywać skutków swoich działań: chcą wszystkiego dotknąć, wszystko zobaczyć, w tym wieku musimy tłumaczyć i POWTARZAĆ co się stanie gdy…dotkniesz gorącej kuchenki, włożysz palec do gniazdka czy wybiegniesz na ulicę nie rozglądając się. Okazywanie zdenerwowania czy też krzyki, bo maluszek znowu robi to czego przecież nie powinien nie odniosą skutku, co więcej, dziecko zapamięta głównie nasze emocje, swoje emocje, negatywne emocje, ale nie jest w stanie w pełni pojąć o co tej matce chodzi!??

Dominacja prawej półkuli odpowiada również za to, że dzieci mają kłopoty z kontrolą nad bardzo intensywnie przeżywanymi emocjami. Duża ilość bodźców dla niemowlaka, sadzanie przed telewizorem, multum hałaśliwych zabawek mogą być przyczyną problemów ze snem lub powodować rozdrażnienie. Dlatego tak ważne jest, gdy w odwiedziny do nowo narodzonego bobasa przychodzi cała rodziny, aby mówić tonem spokojnym, nie pokazywać 20 twarzy jednocześnie nad łóżeczkiem. To maleństwo jest wtedy zdezorientowane. Ja właśnie tę empatię miałam do Julii od narodzin, czułam co może dziać się w jej małej główce, starałam się wczuć w jej odczucia. Wydawać się może niektórym, że przesadzam, ale teraz po prawie 17 miesiącach wspólnej przygody matka – córka, wiem, że to było i jest nadal bardzo dobre, że wzmacnia naszą więź, nasz wzajemnie okazywany sobie szacunek i tworzącą się przyjaźń:)

Obrazy, rymowane wierszyki, wyobrażanie sobie niestworzonych rzeczy, to wszystko nasza kochana półkula prawa! Nasze dzieci, nasi uczuciowi artyści zanim wkroczą w świat szkolnych ławek i obowiązujących norm;)

W wieku szkolnym, gdy dominować zaczyna półkula lewa, zaczynamy logicznie myśleć, rozumować i wyciągać wnioski i wreszcie jesteśmy w stanie sprawować kontrolę poznawczą nad emocjami ( przynajmniej powinniśmy:)

Brak tej wiedzy, jak piszą Minge w swojej książce był przez stulecia odpowiedzialny za postrzeganie dzieci w pierwszych latach życia jako gorsze i głupsze od dorosłych. Ich edukację odkładano na czas „kiedy nauczą się myśleć”.

Umożliwiając rozwój prawej półkuli w dzieciństwie, zwiększamy prawdopodobieństwo, że w dorosłym życiu jej potencjał nie zostanie zepchnięty na dalszy plan, a nasze pociechy będą korzystać w możliwości jakie daje połączenie logiki i fantazji!

Polecam Wam tę książkę do przeczytania, rozdziały są krótkie, ale bardzo treściwe. Tych co myślą, że to poradnik jak zapełnić dzieciom czas zajęciami dodatkowymi i odebrać dzieciństwo muszę rozczarować;) Z tej książki dowiesz się jak ważny jest TWÓJ czas spędzony z dzieckiem i jak go zagospodarować, wykorzystać w oparciu o wiedzę na temat rozwoju mózgu!

 

Miłego czytania!

 

Źródło: Jak kreatywnie wspierać rozwój dziecka? Natalia i Krzysztof Minge

 

 

Scroll to Top