NIEZAKAŹNE choroby okolicy intymnej
Gdy pojawia się „tam” „na dole” świąd, pieczenie i zaczerwienienie to pierwsza myśl większości pacjentek to – GRZYBICA! Preparaty z Klotrimazolem bez recepty idą w ruch, jednak czasem okazuje się, że nie przynoszą one oczekiwanej poprawy.
Chciałabym tym artykułem uczulić Cię, pokazać, że jest wiele jednostek chorobowych, które w okolicach intymnych mogą powodować świąd a nawet pieczenie i nie mają z grzybicą nic wspólnego! Ba! one nawet nie są zakaźne i absolutnie nie musisz w każdej takie sytuacji stosować profilaktycznie kremu „na grzyba” ( przepraszam za dosadne słowo, ale chcę, żebyś zapamiętała).
Kontaktowe zapalenie skóry
Skóra i błona śluzowa okolicy intymnej jest bardzo wrażliwa. Zapalenie skóry w wyniku kontaktu z czynnikiem egzogennym ( zewnętrznym) występuje właśnie częściej u kobiet niż u mężczyzn. Wkładki, specjalne środki do higieny intymnej, bielizna barwiona ( barwniki mogą uczulać), proszki czy płyny do płukania – to wszystko potencjalne „uczulacze” lub „drażniacze”. Używasz z powodzeniem swoich produktów do okolicy intymnej dłuższy czas aż tu nagle dolegliwości! Czy to możliwe, że dobrze tolerowane środki mogą nagle być przyczyną objawów chorobowych? Odpowiedz brzmi TAK! Dzieje się tak dlatego, że najczęstsze kontaktowe zapalenie skóry jest z podrażnienia – czyli NIEALERGICZNE. Jest ono zależne od dawki i czasu ekspozycji, czyli może wystąpić dopiero po pewnym okresie dłuższego stosowania. To co widzimy na skórze to zazwyczaj grudka zapalna lub pęcherzyk, w okresie dłuższym pojawia się łuszczenie. Osoby predysponowane to np. pacjenci z atopowym zapaleniem skóry.
Potencjalny czynnik sprawczy to
- środki do higieny intymnej ( dość często obserwowany!)
- podpaski
- wkładki higieniczne
- chusteczki nawilżająco – czyszczące
- kolorowy papier toaletowy
- krem do depilacji
- prezerwatywa ( tutaj u panów w przypadku alergii na lateks)
- bielizna z zawartością włókien syntetycznych
- bielizna kolorowa
- środki plemnikobójcze
- z naturalnie drażniących! to: mocz, pot, sperma!!!!
Łuszczyca
Kojarzy nam się ze skórą, z lokalizacją na kolanach i łokciach przede wszystkim. Rzadko! ale zdarza się, że zmiany łuszczycowe występują tylko w okolicy intymnej – w takich przypadkach postawienie prawidłowej diagnozy może być utrudnione! Czynniki, które mogą wywołać wysiew zmian to uraz mechaniczny, zabieg chirurgiczny rozpatrywany przez ciało i układ immunologiczny jako uraz z przerwaniem ciągłości tkanek. Zjawisko to jest dość charakterystyczne dla łuszczycy również w innych lokalizacjach. Do potencjalnych „wyzwalaczy” z wywiadu pamiętaj o infekcjach ( także gardła) bądź lekach ( tutaj dość często sterydy stosowane ogólnie). Rozpoznanie łuszczycy w okolicy intymnej może być jeszcze trudniejsze, ponieważ obraz kliniczny różni się od zwykłego „normalnego” przebiegu. Ściślej mówiąc, brakuje nam tych charakterystycznych blaszek, łusek ostro odgraniczonych od skóry zdrowej. Zostają one zastąpione zmianami sączącymi się na podłożu rumienia. Dziewczynki w okresie przedpokwitaniowym mogą częściej doświadczać tej choroby w porównaniu do wieku dorosłego. Zbadanie całego ciała może ujawnić zmiany w innych okolicach np. owłosiona skóra głowy i ułatwić postawienie trafnej diagnozy.
Co z dalszą diagnostyką? Jest ważna, ponieważ to schorzenie w tej okolicy może przypominać kiłę i ta świadomość może być bardzo stresogenna dla pacjenta. Przy podejrzeniu jeśli nie ma innych zmian na ciele potwierdzenie to biopsja ze zmiany i badanie histopatologiczne.
Rumień wielopostaciowy
Ostra sprawa, jeśli mogę to w ten sposób ująć. Rumień, czasem obrzęk, zmiany skórne występujące nagle z dużym rozmachem. Warto pomyśleć wtedy o potencjalnej infekcji opryszczki lub o wykluczeniu zapalenia gardła. Rumień wielopostaciowy chociaż jest niezakaźny, to często występuje w mechanizmie immunologicznym „odczynowy” na inne – oddalone miejsce zakażenia. Zmiany ustępują bez pozostawienia blizn, ale mogą nawracać.
Liszaj twardzinowy
Jest to choroba trudna do leczenia. Stan zapalny, który występuje na tle autoimmunologicznym, trwa długo długo i uszkadza skórę. Często współwystępuje z chorobami tarczycy!
Czynniki, które wpływają na wystąpienie dolegliwości związanych z tą chorobą to:
- miejscowy uraz,
- cukrzyca
- otyłość
- okres pomenopauzalny
Na samym początku zaczyna się od świądu, z czasem dołączają białe plamy tzw. zmleczenie obrazu ( które jak widzicie nie zawsze muszą oznaczać kandydozę – grzybicę), grudki, które zlewają się razem w większe skupiska z ogniskami bliznowacenia lub zaniku tkanki. W kolejnych etapach dochodzi do wystąpienia pieczenia i bolesnych stosunków seksualnych.
ŚWIĄD oraz WULWODYNIA
Z mojego artykułu chciałabym abyś zapamiętała, że uczucie świądu czy pieczenia nie zawsze wiąże się z infekcją, a już napewno nie zawsze z grzybicą. Stosowanie profilaktyczne kremów przeciwgrzybiczych w każdym przypadku, gdy jakiekolwiek objawy występują może wiązać się z powstawaniem nadwrażliwości okolicy intymnej tzw. Wulwodynii, która charakteryzuje się stałym lub okresowym bólem okolicy intymnej. U kobiet, które cierpią z tego powodu stwierdzono większą ilość receptorów bólowych. Często również stwierdza się zwiększone napięcie mięśni dna miednicy ( warto abyś je ćwiczyła, aby umiały one przechodzić w fazę rozkurczu).
Świąd idiopatyczny czyli taki gdzie nie możemy znaleźć choroby, która mogłabym go wywoływać powstaje najczęściej w efekcie nieprawidłowej pielęgnacji okolicy płciowej.
ZASADY PIELĘGNACJI OKOLICY PŁCIOWEJ
są bardzo istotne! czasem zmiana jedego punktu może pomóc!
- unikamy środków myjących specjalnie przeznaczonych do higieny intymnej, ponieważ mogą zawierać substancje zaburzające naturalną równowagę bakteryjną w tej okolicy.
- unikamy stosowania mydła, raczej wybieramy delikatne środki o konsystencji emulsji.
- w przeważającej części używamy prysznica, kąpiele ograniczamy, szczególnie gdy mamy dolegliwości
- nie używamy dezodorantów, perfum lub chusteczek nawilżających, szczególnie tych zapachowych oraz kolorowego papieru toaletowego
- czyszczenie po toalecie zawsze od przodu do tyłu – nigdy odwrotnie
- po stosunku płciowym należy się umyć, szczególnie gdy używamy środków plemnikobójczych bądź innych preparatów np. nawilżających do odbycia stosunku płciowego
- bielizna bez dodatku włókien syntetycznych, najlepiej spać bez majtek:) #wietrzenienarodowe od @mamaginekolog zna już chyba większość z nas!
- do prania bielizny używamy delikatnych środków piorących, rezygnujemy z płynu do plukania, a samo płukanie można powtórzyć
- podpaski i wkładki higieniczne ograniczamy do niezbędnego minimum
- utrzymywanie okolicy płciowej w suchości poprzez delikatne dotykanie – nie pocieramy!
Zdrowia życzę!