3 rzeczy, które musisz wiedzieć o trądziku

Jeżeli śledzisz moje Social Media lub subskrybujesz newsletter, z pewnością masz już jakąś wiedzę na temat trądziku. Cały czas powtarzam też, że jest to temat bardziej złożony, niż mogłoby się wydawać. Postanowiłam więc usystematyzować trochę tę wiedzę trądzikową, żeby kolejne rzeczy z nim związane, nie wymagały już dodatkowych, rozbudowanych wstępów.

Czym jest trądzik

Pewnie nie raz zastanawiałaś się nad tym, skąd się bierze trądzik? Musisz wiedzieć, że trądzik to przewlekła i długofalowa (niestety) choroba gruczołu łojowego. W jej wyniku mamy do czynienia ze wzmożoną produkcją sebum. A żeby tego było mało, to komórki, które mają sebum wyprowadzać na zewnątrz Twojej skóry, buntują się i nie przestają pracować, tak jak należy… No wiatr w oczy.

Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze nadmierne i nieprawidłowe rogowacenie. Nagromadzone komórki zatykają wspomniane przewody, tworząc dobrze znane Ci zaskórniki (czarne kropki, zwykle w strefie T – czoło nos i broda). Wszystko to sprawia, że gruczoł, o którym Ci mówiłam,  jest obciążony z dwóch stron: 

  • poprzez nadprodukcję łoju 
  • i brak możliwości pozbycia się go. 

Kiedy się temu przyjrzeć, to czasem można mieć wrażenie, że te wszystkie zmiany i zaburzone procesy nawzajem się napędzają, jak chomik w karuzelce. Gdyby jednak to były chomiki, to przynajmniej człowiek mógłby mieć jakieś w miarę miłe skojarzenia. Z trądzikiem niestety już tak nie jest.

3 rzeczy, które musisz wiedzieć o trądziku Mama Dermatolog

Trądzik a stan zapalny

Jeśli odnosisz wrażenie, że już jest skomplikowanie, to Cię zmartwię. Najnowsze badania wykazały, że brak równowagi w pracy komórek przy drzwiach przewodu (to te, które odpowiadają za zaburzenie rogowacenia) jest poprzedzone STANEM ZAPALNYM

Ale skąd ten stan zapalny się bierze?

Maluteńka cząsteczka o nazwie IL1 ma w tym swój udział. 

I choć jest mała, to nie dość, że wpływa niekorzystnie na proces rogowacenia, to jeszcze pobudza sebocyty do wzmożonej produkcji łoju. Jednym słowem mała, a wredna! Oczywiście nie działa ona w pojedynkę, takich cząsteczek jest o wiele więcej.

Przejdźmy teraz do kolejnej małej cząsteczki, jaką jest Cutibacterium acnes – bakteria, która normalnie jest na Twojej skórze. Choć sama w sobie nie jest zła, to niestety może aktywować keratynocyty do wydzielania cząsteczki IL1 i pobudzać proces rogowacenia. Jeśli ta bakteria tak zadziała, to jesteś na prostej drodze do tego, aby na Twojej skórze zaczęły pojawiać się mikrozaskórniki, których oczywiście chcesz się pozbyć.

Dlatego też, o ile trądzik nie jest chorobą bakteryjną zakaźną, to jednak substancje lecznicze jak i pielęgnacyjne mają za zadanie ograniczyć namnażanie tej naszej domowej bakterii. 

Nie każda zmiana na skórze to trądzik

OK. Podstawy mamy omówione. Teraz zastanówmy się, czy każda zmiana skórna to trądzik? A jeśli nie trądzik, to co to może być?

1️⃣ Pojedyncze wypryski zapalne bez dużej ilości zaskórników, spowodowane zbyt agresywną pielęgnacją i zaburzeniem BHL (dla niewtajemniczonych mowa o barierze hydrolipidowej). 

2️⃣ Zapalenie mieszków włosowych (tutaj zmiany są praktycznie bardzo podobne do siebie i jest bardzo mało zaskórników).

3️⃣ Trądzik różowaty – nie ma on nic wspólnego z gruczołem łojowym i zupełnie inaczej się go leczy.

Jak więc widzisz, nie warto wszędzie doszukiwać się zmian trądzikowych. Czasami przyczyna może leżeć całkiem gdzie indziej.

Tyle teorii na dziś. Myślę, że taka skondensowana dawka informacji o trądziku pomoże Ci lepiej zrozumieć procesy, jakie zachodzą w Twojej skórze. Uwierz, czasem sama ta wiedza pozwala uniknąć lub wyeliminować wiele błędów, np. w pielęgnacji. A kiedy tak się stanie, wiedz, że właśnie zrobiłaś pierwszy krok na drodze do pięknej i zdrowej cery.

Scroll to Top